"Życie przemija w zastraszajacym tempie a ludziom ciągle brakuje odwagi na pewne sprawy, które mogłyby odmienić ich dotychczasowe zycie"
Zdecydowałam się urzeczywistniać swoje marzenia, nie chcę przeżyć swojego życia i przed śmiercią powiedzieć -żaluje,że nie zrobiam tego,tego i tego , chcę powiedzieć " to życie było naprawdę fajne ".Każdy dzień to pewny rodzaj prezentu, to wszystko zależy ode mnie, czy go otworze czy rzuce w kąt i zasypie go codziennymi sprawami, monotonią i lenistwem.Myśląc za dużo tworze problemy których wcześniej nie było,które zaśmiecaja moją głowe,moje myśli idę w zupelnie inna stronę.Chcę cieszyć sie każdym stopniem idąc po schodach na szczyt bez względu na to jak daleko do niego jest. Nie dotarłam jeszcze do mety ale jestem już bliżej niż wczoraj.Cały czas szukałam nowego wspaniałego świata,przestałam szukać powołałam go do istnienia idąc pod rękę z Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz